niedziela, 2 marca 2014

Chleb cebulowy (na drożdżach)

Wracam do domowego pieczenia chleba. Próbowałam jakieś 3-4 lata temu, ale się nie do końca mi to wyszło (cóż, skoro od razu rzuciłam się na głęboką wodę - chleb na zakwasie). Wtedy chleb wyszedł w smaku nawet nie najgorszy, z tego co pamiętam, jednak okrutnie twardy.

Spodziewajcie się więc na blogu w najbliższym czasie przeróżnych przepisów na bułeczki i chleby. W fazie testów jest bardzo prosty i całkiem dobry graham, będzie też pewnie bułka z czarnuszką, którą robię już jakiś czas i wychodzi nieźle. No i oczywiście robi się też zakwas. Ale powoli, wszystko w swoim czasie.

Chleb, z dzisiejszego wpisu, co prawda smakuję trochę bułkowato, bo jest z samej mąki pszennej, no i na drożdżach. Dla jednych to wada dla innych zaleta  :) Może lepiej byłoby go nazwać bułką z cebulą lub zrobić z tego ciasta bułeczki.

Dla mnie nie jest to ten smak, którego oczekiwałam. Ale w domu się przyjął. Przyznaję jednak, że jest on dość prosty w wykonaniu.

Składniki:

  • 1,5 kg mąki (0,5 kg zwykłej - typ 650 i 1 kg chlebowej - typ 750)
  • 5 dag drożdży
  • 5 kopiastych łyżek "wczorajszych" ziemniaków (lub 5 ugotowanych ziemniaków i rozgniecionych na puree)
  • 2 średnie cebule
  • 2 płaskie łyżki soli
  • olej
Ziemniaki zalać 0,5 litra wody. Dodać drożdże, 0,5 kg mąki, wymieszać i odstawić do wyrośnięcia (jeśli ziemniaki były ciepłe - poczekać, aż "mikstura" z wody i ziemniaków ostygnie) na jakieś 30 minut.
W międzyczasie, kroimy cebulę w kosteczkę i podsmażamy (na oleju :P).
Do rozczynu dodać pozostałe składniki. Wyrobić. Przełożyć do 3 keksówek (uprzednio nasmarowanych olejem) - mi wyszła waga bochenka przed pieczeniem coś ponad 700 gram. Odstawić do wyrośnięcia.
Piec 40 minut w 190 st. Celsjusza. Do suchego patyczka. Do upieczeniu przetrzeć zwilżoną dłonią. 
Źródło: "Przyślij przepis! Wyd. specjalne: Domowe Wypieki nr 10/2013" 




Brak komentarzy :

Prześlij komentarz