Na początek kilka znanych wszystkim, takich swojskich roślinek.
Zawilce:
I mocno już rozkwitłe bazie:
Nie wiedziałam, że barwinek już kwitnie, a tu niespodzianka. Chciałabym w tym roku wprowadzić go do mojego ogrodu. Jednak ten rosnący dziko jest pod ochroną.
Kowal bezskrzydły, który mam nadzieje pojawi się jeszcze na zdjęciach, bo znalazłam miejsce, gdzie wygrzewają się w dużych grupach :D
Pojawiają się też już całe łany pierwiosnków (objęty częściową ochroną).
A tu zdjęcie narcyzów, obok domu, który jak twierdzi moja koleżanka jest opuszczony. To piękne, że mimo tego, że ludzie odchodzą z tego świata, rośliny przez nich uprawiane, ogrody przez nich uprawiane ciągle trwają.
I na koniec zdjęcia kwiatuszków, których nazw nie znam. Jak poznam to dopiszę :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz